Uczymy Śląskiego - dzisiaj 5 nowych ciekawych słów po naszymu czyli po Śląsku

05-05-2020

Rzić- to nic innego jak po polsku tyłek, pupa lub dupa w zależności jak ktoś sobie wybierze. Rzić nie jest określeniem wulgarnym, to nazwa własna części ciała jak rynka, ślypia albo szwaja. W języku śląskim rzić jest używana często w powiedzonkach: mom cie w rzici, pocałuj mie w rzić, bodnij mie w rzić, skocz mi do rzici albo kopna ci do rzici

Fajrant- dla osób pracujących to piękny czas oznacza koniec pracy, wolne. Fajrant jest używany również jako koniec wykonywania czynności np. poukładołek w szranku i mom fajrant. Fajrant to jedno z bardziej ulubionych słów Hanysów. Podsumowując- szychta skończono i momy fajrant.

Fedrować- oznacza kopanie węgla albo rozmowa o pracy. Kiedy górnicy spotykają się po pracy i nadal rozmawiają o niej wtedy się mówi że ferdują. Fedrować oznacza również pracę związaną z wydobyciem węgla w kopalni i możemy użyć tego słowa w kontekście np. Alojz robi na grubie i fedruje wongiel.

Kusik- po polsku powiemy po prostu buziak, pocałunek. Miłe i przyjemne słowo, które możemy wypowiedzieć do ukochanej osoby dej kusika.

Klupać- to czasownik, który możemy przetłumaczyć na pukać, uderzać lub trzepać. Klupać można kogoś lub coś np. po głowie, klupnonć można autem w auto lub klupać lojfer czyli trzepać dywan.